Link :: 02.10.2005 :: 16:52 "...over&over again..."
...pustka...
...nie komentuje tego...
...Boże co ja robie...
...ahhh....
....______.... Komentuj(2)
Link :: 07.10.2005 :: 09:23 "...over&over again..."
Ale mam zdupiony humor od jakiś 5 dni...poprostu dół......czujem sie taka...samotna...wiem, że są ludzie którzy mi pomagają...ale ja i tak sie tak czuję......czuję, że coś trace...a raczej nie coś, lecz kogoś...i jest mi z tym cholernie źle......jakie to wszystko jest poplątane...ale ja w tym mieszam najwięcej......jak ja bym chciała, żeby mnie teraz ktoś psytulił...niestetty...nie ma tu nikogo z kim nawet mogłabym pogadać...tak jest od dłuższego czasu......dlaczego tak jest...? =[...nie wiem...
Ps. W poniedziałek będą wybory do samorządu szkolnego...ehhh...ciekawe kto będzie na mnie głosował...hehe
Pozdrawiam syskich tu zgromadzonych...
......
...over&over...again...:* Komentuj(2)
Link :: 10.10.2005 :: 17:38 "...over&over again..."
Musze...musze umieścić tu Twój wiersz Blandziu...nie wiem czy sie zgodzisz jednak bardzo Cię o to proszę...
"Już miałam diament w ręce,
tak wspaniały i cenny.
Uznałam "zwykły to kamień"
i żuciłam gdzieś...
A teraz widzę- ktoś inny go niesie-
Szczycąc się, że tak diament ten wspaniały jest.
I teraz o wybaczenie twe,
mogę diamencie cię błagać.
Lecz nawet jeśli przebaczysz,
nie będziesz już nigdy mój."
Przypominam, iż jest to wiersz mojej kofanej Blandzi...
...bozie...jak mi smutno...:(...
...co jest? dlaczego się oddalamy? dlacego? :(:(
Ten wiersz dedykuje Tobie kochanie...:(...ja nie ce żeby było tak jak jest...ja ce żeby było GDYBY...
...over & over...:(:(
...bo to co dla mnie miało sens odeszło razem z Tobą...:(