21.06.2005 :: 19:32
Hymmm...ale mam fafnisty humorek...dawno nie pisałam- SORKI...tak wyszło...no cóz...nikt mnie nie zabije=] mam taka skryta nadzieje przynamniej Wczoraj byli¶my na wycieczce...łazili¶my po górach od 10:30 do 18:00 ale było fajnie- teraz mnie bola całe nogi ale to taki szczególik...kto mi masażyk zrobi cio?:> Ale ja i tak zawsze uważam, że w autokarze jest najwieksza jazzzZZzzda=] I w ogóle, w ogóle...(ahhh te ciarki...) Było fafnie...było było...mmmmm....MMmmmmMMmmmMMMmmm... Cisza...ja już nic nie bedem pisać może lepiej Papa i do nastepnego razu Choć możę teraz jeszcze co¶ tu powklejam MoŻe...=] PozdróFFka for @ll=*