W piatek (za tydzień) jest dyska;)
Tylko jest mały problemik...nie mamy sprzęcioru;/;/
Trza se kogoś zkołować bo bedzie kiepsko...no ale DAMY RADE!
Dzisiaj jade na targ po kurteczkę i buciki na zime...;]
Później do Reala po karbownice do włosków bo już mam dosyć robienia tych warkoczykóff co wieczór...;];]
No a później jeszcze do babci podskocze;]
Jutro jest najprawdopodobniej kartkówka z bioli i nie wiem czy czasem z fizy tez nie bedzie...wszystko sie moze zadażyć!;/;/
No ale umiem juz na to wiec loozik;)
W poniedziałek babka mnie mapy bedzie pytać(to juz jest pewne)
i jest sprawdzian z gegry;/;/
Jak narazie nie mam matmy bo babencja sie rozchorowała...
Pozdróffki dla:
*Karolinki
* mojej klasy
* osóbek z gygy =)
*:lol:
|