13.10.2004 :: 22:05
Oda do szkoły ;) Kocham swoją szkółke, ocenki kocham też, Kocham je coraz mocniej, czy słońce jest czy deszcz. Kocham nauczycieli, oni są przecież wspaniali. Kocham ich szefów – i wszystkich pozostałych. Kocham swoją klase i jej otoczenie, Kocham klasowych mebli ponury szary kolor I sterty książek rosnące wciąż na nowo. Wydajność mej pracy wzrasta nadzwyczajnie I nie znam innych przyczyn, by było mi tak fajnie Kocham też obecność mych ruwieśników, Pełną złośliwych uwag, uśmiechów, wykrzykników. Kocham moją ławkę i wszystkie jej krzesełka. Przytulam je do siebie, chociaż nie bez obawy. Ja kocham każdy zeszyt i wszystkie moje książki Zwłaszcza, jeśli ich praca przynosi mi wyniki. Szczęśliwa jestem tutaj! Tu źródło mej radości, Niewolnik swojej szkoły – to pełnia szczęśliwości! Kocham tę robotę, kocham swe zadania I kocham tych nudziarzy, co ględzą na lekcjuniach. Kocham swoją pracę; być może was to nudzi. I również bardzo kocham przybyłych właśnie ludzi. Tych dwóch przyjaznych ludzi, wcale nie żadnych głupków, Co w śnieżnobiałych kitlach wywiozą mnie... ...do czubków...;];]